Kolejne święta
Wiem, że nie to miejsce i czas, w końcu mamy już maj ale małe jedno wspomnienie jest jak najbardziej na miejscu :-)
Wiem, że nie to miejsce i czas, w końcu mamy już maj ale małe jedno wspomnienie jest jak najbardziej na miejscu :-)
Polubiłempracę elektryka :-), może to dlatego, że zeszło ze mnie trochęstresu, nieważne, ważne, że znów mam moc :-). Po głębszychprzemyśleniach, wybór padł na system Satel Versa z czujkami PIRBosch-a, całość kupiona w hurtowni elektrycznej ITCHome -elektryka w elektro-hurt - celowo piszę, gdyby ktoś poszukiwał, tomają dobre ceny, polecam - chyba nie oberwie mi się za tą reklamę? :-), jeśli chodzi o elektrykę, to kable Turek, zabezpieczenia Eaton - różnisówki, eski, ochronnik, puszki wago i inne :-)
Tak prezentuje się Satel w pudełku (mam nadzieję, że jakoś to poskłądam) :-)
No i mamy brakujący tynk, jedziemy po odbiór do Rawy mazowieckiej a kilka dni po tym Artur kończy ścinę frontową, prawie już można mieszkać :-)
:-( brakło tynku, niemożliwe !!, liczyłem dwa razy, liczyły dwie inne osoby i lipa :-(, trochę moja wina, ilość niby dobrze policzyliśmy, ale metraż już nie do końca :-), na pociechę zostaje świadomość, że przy dobrym metrażu też by brakło :-). czekam więc aż pomieszają kolory i będę mógł odebrać, miło ze strony hurtowni, że sprzedali mi po tej samej cenie co we wrześniu 2014 :-).
Mam chwilę wolnego, zamawiam więc po wielkich bólach materiał na instalację elektryczną, sporo tego i kto to ogarnie ???? ;-)
Zdecydowaliśmy się na system bez puszek, ale czy to tak ma być, czy ktoś tu zna się na tym ??? ;-)
Kiedy ciężko idzie, można liczyć na pomocną dłoń Darka :-)
choć z oczu wcale dobrze mu nie patrzy :-)
może nie tyle my, co ekipa Artura :-), miło popatrzeć na ich pracę. Obawiałem się jak wyjdzie drobne 1mm ziarno na dużej powieżchni i musze przyznać, że niepotrzebnie, pewnie po troszę to zasługa quick-mixa, po troszę Darka, który robił ocieplenie oraz niewątpliwie zespołu Artura :-)